Would you rather TAG

Niedawno zostałam zaproszona do pewnej zabawy przez Klaudię z TotallBookNerd. Pewnie niektórym ten TAG nie jest obcy, ponieważ przyjął on bardzo wiele form. Ja będę odpowiadać na pytania dotyczące książek i moich zwyczajów czytelniczych (w końcu jest to blog książkowy) :) A na czym to polega? Muszę wybrać jedną z dwóch opcji, jakie mam do wyboru (pytania zaczynają się od 'wolisz?' czy 'wolałabyś?'). Mam nadzieję, że nie będzie to trudne zadanie ;)

Wolisz czytać tylko trylogie, czy tylko powieści jednotomowe? 

Przyznam szczerze, że zaczynam się coraz bardziej przyzwyczajać do powieści jednotomowych. Nie mam nic przeciwko trylogiom, bo moje ulubione historie przeważnie rozgrywają się w kilku tomach :) I gdyby ktoś mnie o to zapytał wcześniej pewnie odpowiedziałabym: 'wolę trylogie'. Ale dzisiaj wybieram powieści jednotomowe. Ale to jest temat na osobny post więc mam już mobilizację do jego napisania :)

Wolisz czytać tylko autorki, czy tylko autorów? 

Nie wiem dlaczego, ale jakoś nie mogę się przekonać do autorów. Zawsze kiedy wybieram książkę w księgarni czy bibliotece, sprawdzam płeć autora. I kiedy widzę, że jest to kobieta, prawie zawsze wybór jest prosty: 'biorę' :) Ale kiedy to mężczyzna, coś nie pozwala mi tak łatwo podjąć decyzji. Być może myślę, że autor nie uchwyci tak moich odczuć jak autorka. Tak czy siak, próbuję się przełamać ;)

Wolisz kupować tylko w Empiku, czy tylko na stronach internetowych? 

Kiedy jeszcze mało wiedziałam, myślałam, że najlepiej będzie jeśli kupię książki w Empiku. Ale teraz wiem, że na innych stronach internetowych znajdę lepsze ceny i lepsze oferty niż w tej znanej każdemu księgarni. W sumie to w Empiku kupuję książki tylko jeśli trafi się jakaś szczególna promocja, której nie mogę przegapić

Wolisz, żeby wszystkie książki zostały zekranizowane, czy żeby przekształcono je w serial? 

To jest trudne pytanie, przynajmniej dla mnie. Hmm... Jeśli przyjrzeć się ekranizacjom znanych powieści, to najczęściej ich fabuła odbiega trochę od pierwowzoru. Ale i tak je oglądamy, chyba głównie z ciekawości. Jeszcze jednym atutem jest to, że ulubione historie o wiele lepiej ogląda się na wielkim ekranie. Co zaś się tyczy seriali, to według mnie w tym przypadku jest mniejsze prawdopodobieństwo zmienienia przebiegu akcji. Najprawdopodobniej ulubiona historia nie zostanie sprofanowana :P Tak więc podsumowując tę długą odpowiedź stwierdzam, że wolę, żeby wszystkie książki przekształcono w serial (zawsze to więcej frajdy, kiedy coś ogląda się dłużej)

Wolisz czytać 5 stron dziennie, czy 5 książek tygodniowo? 

Wolę czytać 5 stron dziennie. Pewnie niektórzy wybraliby tę drugą opcję i dziwią się czemu ja zrobiłam inaczej. Oczywiście jeśli miałabym możliwość czytania z szybkością światła, 5 książek tygodniowo byłaby dla mnie odpowiednie. Ale ja nie czytam książek tylko po to by je przeczytać i odłożyć. Ja chcę je czytać jak najwolniej, szczególnie jeśli powieść jest bardzo dobra (nie zdarza się jednak często, żebym czytała książkę dłużej niż tydzień). Ja chcę się delektować historią, przeżyć ją jak najlepiej potrafię, przeanalizować fakty. Niektóre książki jednak połyka się w całości i takie też bardzo sobie cenię. Ale gdybym wybrała 5 książek tygodniowo, wszystkie wątki pomyliłyby mi się i straciłyby dla mnie swój urok :)

Wolisz być profesjonalnym recenzentem, czy autorem? 

Jak na razie jestem recenzentem - amatorem. I nie widzę w tym niczego złego, chociaż nie miałabym nic przeciwko, gdybym miała na tym zarabiać. Ale nie dostrzegam siebie w roli profesjonalnego recenzenta. Za to zawsze chciałam napisać książkę :)

Wolisz czytać 20 ulubionych książek w kółko, czy sięgać po nowe pozycje? 

Czytanie ulubionych książek kilka razy nie jest dla mnie nowością. Robię to często, bo po prostu je lubię i znam. Ale jeśli miałabym czytać do końca życia ten sam zestaw powieści, zanudziłabym się na śmierć. Lubię poznawać nowe historie, uczyć się z nich nowych rzeczy i przeżywać nowe wzruszenia. Wolałabym sięgać po nowe pozycje

Wolisz być bibliotekarzem, czy sprzedawcą książek? 

O kurczę... Biblioteka jest jednym z moich ulubionych miejsc, nie ważne gdzie się znajduje. Jeśli miałabym zostać bibliotekarką 'dowodziłabym' całym zbiorem powieści, często bardzo starych i wartościowych ;) Już pomagałam przez wiele lat paniom bibliotekarkom, teraz chciałabym zobaczyć jak to jest mieć swoją małą księgarnię. Już zresztą snuje takie plany :)

Wolisz czytać tylko ulubiony typ literatury, czy wszystko poza ulubionym typem literatury? 

Tylko ulubiony typ literatury. Chociaż to trochę zamyka horyzonty, wybieram tą pierwszą opcję

Wolisz czytać tylko książki fizyczne, czy tylko e-booki? 

Oczywiście tylko książki fizyczne. Jestem z typu tych ludzi, którzy zawsze wybiorą książkę papierową, nieważne jak fajne gadżety pokazywałyby się na rynku i jakie miałyby zalety. I chociaż lubię czytać powieści w wersji elektronicznej, robię to rzadko, bo nie czuję więzi z fabułą. Po prostu :)


To już wszystkie pytania na jakie miałam odpowiedzieć. Dziękuję Klaudii za zaproszenie. Pozwólcie, że i ja zaproszę kilka osób do zabawy. Nominowani to :P

• #Ivy z Recenzje Książkoholiczek
• dziewczyny (Ajka i Diana) z Wonderland of books
• kasjeusz z hello bluebird 
• Tosia z naczytane.blog.pl 
• Owocowa z Wyspy kultury
• Niepoprawna Romantyczka z Biblioteki pod marcepanem 
• Zjadam Skarpety z Zapiski odurzonej książkami 

Oczywiście wzięcie udziału w zabawie jest nieobowiązkowe, nikogo nie będę ścigać jeśli nie przyjmie mojego zaproszenia :P Na dzisiaj to tyle, już niedługo na blogu pojawi się nowa recenzja. Pozdrawiam Was cieplutko :*