Seria pani Kiery Cass, chociaż ma swoje wady, przypadła mi do gustu. Bardzo polubiłam baśniowy klimat, który tu znalazłam: piękne suknie, pałac, książę - to wszystko działało na korzyść tych książek. Tym razem zrecenzuję trzecią część "Selekcji". Po "Rywalkach" i "Elicie" przyszedł czas na "Jedyną".