"Dom tajemnic" to powieść, która reklamowana jest jako 'książka reżysera Harry'ego Pottera'. Chris Columbus jest twórcą także takich filmów jak "Pani Doubtfire" i "Gremliny". Ned Vizzini to znany amerykański autor powieści dla młodzieży. Co mogło wyniknąć ze współpracy tych dwóch panów? Zapraszam na moją recenzję :)
"Ludzie, którzy się poddają, nie tworzą historii"
odzina Walkerów już od pewnego czasu poszukiwała dla siebie nowego domu. Po 'wypadku' musieli się przeprowadzić. Kiedy agentka nieruchomości znalazła dom, który odpowiadał ich możliwościom finansowym, Walkerowie spodziewali się małego, zniszczonego i zaniedbanego budynku. Jednak kiedy przyjechali do Sea Cliff 128, żeby go zobaczyć, byli w szoku.
"Czasami nie da się odzyskać swojego życia. Czasami trzeba je wywalczyć"
Był to typowy dom trzypiętrowy z epoki wiktoriańskiej, wyremontowany i umeblowany. Zrobił wielkie wrażenie na Walkerach i postanowili przeprowadzić się jak najszybciej. Coś jednak niepokoiło Kordelię, Brendana i Eleanor. Nel miała wrażenie jakby ktoś ich obserwował, a gdy chce to sprawdzić okazuje się, że była to figura anioła. Tylko, że za drugim razem już go nie ma. Jest za to łysa i stara kobieta bez prawej ręki...
"Najlepszym sposobem, żeby zdjąć klątwę, jest znaleźć osobę, która ją rzuciła"
Staruszka pojawiła się po raz kolejny kiedy Walkerowie już się wprowadzili. Okazało się, że jest ona córką pisarza, Denvera Kristoffa, który tu kiedyś mieszkał. Brendan nie ma do niej zaufania i obawia się jej. Jednak nie mógł się spodziewać, co spotka jego rodzinę. On i jego rodzeństwo przenoszą się w pełen niebezpieczeństw świat. Nie mają pojęcia gdzie są ich rodzice, ani gdzie oni sami się znaleźli. Czy ma z tym coś wspólnego 'wypadek' ich ojca? Czy znajdą drogę do domu? I dlaczego świat, w którym przebywają tak bardzo przypomina książki Krostoffa?
d dnia premiery byłam bardzo ciekawa tej książki. Wystarczyło tylko krótkie spojrzenie na okładkę i byłam już zaintrygowana. Powieść jest jedną z najładniej wydanych książek jakie posiadam :) "Dom tajemnic" wciąga już od pierwszych stron. Nie można oprzeć się tajemnicy tej powieści. Znajdziemy w niej pełno zwrotów akcji, ciekawą fabułę i niesamowite przygody trójki rodzeństwa. Czy książka trzyma w napięciu? Czy jest to powieść przygodowa? Oczywiście, że tak!
Pierwsze zdanie "Domu tajemnic" brzmi: 'Brendan Walker od początku wiedział, że dom okaże się straszny'. Z pewnością zdajecie sobie sprawę jak pierwsze zdanie może zaczarować czytelnika. W tym przypadku tylko ono wystarczyło, żeby zaskarbić sobie serce osoby, która czytała tę książkę. Myślę, że Chris Columbus i Ned Vizzini stworzyli niesamowitą i niebanalną historię, po którą po prostu trzeba sięgnąć. "Dom tajemnic" jest pełen akcji, ciągle coś się dzieje. A co najważniejsze, i co sugeruje sam tytuł, jest bardzo tajemniczy. Razem z bohaterami odkrywamy krok po kroku kolejne prawdy nie tylko o domu i świecie, w którym się znaleźli, ale także o historii i roli ich rodziny w tym wszystkim.
Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani i oryginalni. Każdy z nich ma swoje wady i zalety i różni się od innych. Kordelia to 15-letnia dziewczyna, która kocha czytać książki i robi to w każdym wolnym czasie. Czuje się odpowiedzialna za swoje rodzeństwo i chce ich chronić. Brendan ma 12 lat i to głównie dzięki niemu czujemy od pierwszych rozdziałów niepokój. Chłopak doszukiwał się wszystkiego co wydawało mu się podejrzane, ale zapewne robił to często, bo jego rodzina nie zawsze chciała wierzyć we wszystko co powie. Najmłodsza, 8-letnia Eleanor, jest bardzo odważna i widzimy jak chce udowodnić to rodzeństwu. Rodziców Del, Brendana i Nel nie mamy możliwości poznać bliżej, ale za to pojawiają się inne postaci, takie jak Wichrowa Wiedźma, czy olbrzymy, piraci, bohaterowie książek Denvera Kristoffa...
"Dom tajemnic" czyta się błyskawicznie. I z pewnością będzie świetnym pomysłem na spędzenie wolnego czasu. Myślę, że powieść okaże się również bardzo wciągająca dla osób, które rzadko czytają cokolwiek (np. moja młodsza siostra nie mogła oderwać się od lektury, a raczej nie ciągnie jej do książek :P). Z niecierpliwością czekam na kolejną część, bo z przyjemnością z powrotem zatracę się w świecie z "Domu tajemnic". Oceniam powieść na 5,5/6
Za możliwość wciągnięcia się w świat z "Domu tajemnic" dziękuję Wydawnictwu Znak Emotikon!
Jeżeli chcielibyście wiedzieć więcej:
- polskim ambasadorem książki został Piotr Fronczewski, który użyczył głosu do audiobooka powieści
- natomiast tutaj możecie przeczytać fragment "Domu tajemnic"
Zazdroszczę Ci możliwości przeczytania tej lektury, marzę o niej! Z Twojej wypowiedzi widzę, że warto na nią polować :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że warto! Książka strasznie wciąga :)
UsuńZachęcam do udziału w moim nowym wyzwaniu na rok 2014: CZYTAM LITERATURĘ AMERYKAŃSKĄ.
UsuńRaczej nie ciągnie mnie do tego typu książek... ale miło, że tobie się podobało :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, ale to wiadomo, że nie każdy lubi taki rodzaj książek. Ja bardzo dawno nie czytałam książek przygodowych i "Dom tajemnic" był dla mnie miłą odmianą :)
UsuńTeż jestem ciekawa kolejne części :)
OdpowiedzUsuńCzytałam dość dawno temu, świetna.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego duetu :)
OdpowiedzUsuńMam coraz większa ochotę na tę książkę :)
OdpowiedzUsuńDość wysoka ocena. Nie spodziewałam się aż tylu pozytywów po tej książce :)
OdpowiedzUsuńNo ja też nie :) Ale kiedy przeczytasz już tą książkę na pewno będziesz wiedziała za co powieść ma tak dużo pozytywnych ocen :)
Usuńmnie też ta książka zaciekawiła jak tylko ją zobaczyłam, ale do tej pory nie miałam okazji przeczytać, a szkoda, bo widzę, że już niejednej osobie przypadła do gustu :)
OdpowiedzUsuńTak więc życzę ci powodzenia w poszukiwaniach. Jestem ciekawa czy tobie też spodoba się ta książka :)
UsuńA ja chyba na razie zrezygnuję. Na razie. ;p
OdpowiedzUsuńJa również byłam zadowolona z książki i też wysoko oceniłam. Czasami warto przeczytać przygodową lekturkę, bo przynajmniej człowiek poczuje smak zabawy. ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Co prawda, to prawda. Bardzo dawno nie czytałam powieści przygodowej, a to naprawdę urozmaica listę lektur :)
UsuńMoże kiedyś przeczytam
OdpowiedzUsuńHmm może być ciekawie :D chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Na początku myślałam, że to na pewno nie jest coś dla mnie, ale po Twojej recenzji zmieniłam zdanie, bo chyba jednak wychodzi na to, że książka nie jest przereklamowana, czego bardzo się obawiałam :) Będę szukać w bbliotece
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
izkalysa
Jak ja lubię nawiedzone, tajemnicze, trzeszczące domy. :D
OdpowiedzUsuńFajna i ciekawa książka. Choć muszę przyznać, że liczyłam na coś ciut innego :) Mimo to jestem ciekawa kolejnych tomów :D
OdpowiedzUsuńCiągnie mnie do tego domku ;-) Chętnie przeczytam, książka wydaje się być naprawdę warta uwagi :-)
OdpowiedzUsuńKsiążka idealna dla mnie i mojego taty :) już widzę jak przekłócamy się kto czyta pierwszy :D
OdpowiedzUsuńGdy sięgałam po "Dom tajemnic" nie spodziewałam się, że utwór tak mi się spodoba, choć przyznaję, że do przeczytania utworu głównie przekonała mnie piękna oprawa książki. Wiem, że może to wydawać się nieco płytkie, jednakże trzeba przyznać, że graficy świetnie zilustrowali okładkę. Nie mówiąc już o treści, bo nie mogłam się od niej oderwać! :)
OdpowiedzUsuń~Gaviota