Ani się obejrzałam a sierpień już przymierza się ku końcowi. A z nim zostało coraz mniej letnich dni. Czas płynie tak szybko! Nie mam jednak zamiaru wprowadzać melancholijnego nastroju, ale postarać się wykorzystać ostatnie dni wakacji :) W tym miesiącu prezentuję Wam kolejne linki do stron, które mnie zaciekawiły. Zapraszam na Perełki sierpnia :)
1) Dla lubiących swoje łóżko: 14 powodów, żeby nie wychodzić z łóżka ;)
2) Kreatywna zabawa dla tych, którzy nudzą się w pociągu. Jeżeli umiecie rysować lub/i macie bujną wyobraźnię, wypróbujcie :)
3) Ranking 53 najbardziej stylowych bohaterów w historii kina. Warto zobaczyć
4) Kiedy jest się bloggerem ważne są statystyki, które często bardzo pomagają w prowadzeniu bloga.
Zajrzyjcie więc do podstaw Google Analytics dla bloggerów.
5) Może to wydawać się dziwne, ale jeszcze nigdy nie grałam w scrabble. Co nie zaszkodziło mi poznać posta o tej grze ;)
6) Filmik znalazłam na Wiedzy Bezużytecznej. Śmiejące się dziecko potrafi rozchmurzyć chyba każdego. Made my day :)
7) Zawsze zachwycało mnie tak zwane Chalk Art, czyli rysunki wykonane kredą na ulicy, bardzo realistyczne, bardzo pracochłonne i bardzo efektowne. Zobaczcie przykłady :)
8) Ranking 17 najlepszych podpisów. Niektóre są bardzo ciekawe
9) Słyszeliście piosenkę Lindsey Stirling "Shatter me"? Jeśli nie, macie możliwość posłuchać jej poniżej. A co do teledysku, który jest według mnie świetny, okazało się, że nawiązuje do programowania umysłów Monarch.
10) I na koniec muzyka miesiąca, czyli Lindsey Stirling. Teledysk ucieszył moje oczy, a muzyka moje uszy :) Uwielbiam dźwięk skrzypiec, które w tej piosence idealnie zgrywają się z głosem Lzzy Hale
Jaka piękna piosenka!!
OdpowiedzUsuńSkrzypce <3
A lista warta uwagi!
Skrzypce :)
UsuńO Lindsey - czasem ją lubię, a czasem nie, zależy od piosenki, ale tę akurat co masz we wpisie polubiłam :) Te podpisy są ciekawe :D
OdpowiedzUsuńhttp://dzikie-anioly.blogspot.com/
Zostawiłaś komentarz na moim blogu, przy prologu :) Chciałabym tylko nadmienić, że historia, którą publikuję, jest w każdym stopniu autorska, nic dla mnie nie było wzorem, co inspirowałam się przy tworzeniu głównej bohaterki "Zbrodnią i karą" i postać Sofii, ale podebrałam jej niewiele ze światopoglądu :)
Usuńhttp://dzikie-anioly.blogspot.com/
O, to jeszcze lepiej :)
UsuńLubię głos Lzzy Hale i jej zespoł, Lindsey także. Mam w domu całą płytę :)
OdpowiedzUsuńhttp://zakurzone-stronice.blogspot.com/
Ale fajne podpisy:)
OdpowiedzUsuńCałkiem lubię Lindsey, ale tej piosenki nie słyszałam, będę musiała przesłuchać. :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że czytamy zupełnie inne wpisy. Kilka brzmi ciekawie, więc spojrzę :)
OdpowiedzUsuńOoo, podobają mi się Ci stylowi mężczyźni i 14 powodów, żeby nie wychodzić z łóżka :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNiektóre linki są bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńZaraz sobie odtworzę tą piosenkę. Odwiedziłam sobie kilka linków :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Lindsey :) I podobnie jak Ty uwielbiam dźwięk skrzypiec :)
OdpowiedzUsuńPodpis Walta Disneya najlepszy! :)
OdpowiedzUsuńPiękną piosenkę wyszukałaś :)
Ojej, dziękuję za wzmiankę o moim wpisie! :) Przejrzałam pozostałe, przy oglądaniu podpisów nasunęła mi się taka myśl, że zanim Walt Disney się podpisał i narysował to wszystko, osoba czekająca na autograf chyba zapuściła korzenie. ;)
OdpowiedzUsuń